A zatem proces prawidłowego czyszczenia fletu wygląda tak:
1. Potrzebny będzie wycior (najlepiej drewniany lub plastikowy), wycior metalowy jest trochę niebezpieczny, ponieważ można nim przypadkowo zarysować powierzchnię wewnętrzną fletu, szczególnie wrażliwym elementem jest wewnętrzna, dolna krawędź otworu zadęciowego.
2. Drugim elementem jest kawałek materiału, który dobrze wchłania wodę. Niektórzy preferują tetrę inni bawełnę a jeszcze inni ściereczki z mikrofibry. Moim zdaniem, każdy rodzaj materiału będzie odpowiedni byle tylko nie zostawiał po sobie żadnych nitek. A zatem po przycięciu takiego materiału do wielkości np. 15 cm / 40 cm należy krawędzie obszyć, tak aby żadne nitki nie zostawały we wnętrzu instrumentu po jego czyszczeniu.
Pierwszą czynnością jest włożenie części materiału do otworu wycioru i wyciągnięcie na drugą stronę ok. 10 cm. Następnie pozostałą część ściereczki owijamy wycior na całej jego długości.
Wkładamy wycior od strony końca instrumentu. Czyli zaczynamy od tej strony, która jest najbardziej sucha. Nigdy nie zaczynamy czyszczenia od główki, która jest najbardziej mokra.
I wciskamy maksymalnie do środka.
Następnie odłączmy stopę i przenosimy ją do futerału.
Wycior wciskamy dalej.
I odłączamy korpus, który przenosimy do futerału.
Na końcu czyścimy główkę.
Przed włożeniem wycioru do główki wciskamy do główki najpierw trochę materiału, tak aby materiał szedł pierwszy. Umożliwi to dokładne wyczyszczenie wnętrza główki oraz czołowej powierzchni korka ( dysku ).
Kawałkiem materiału czyścimy otwór zadęciowy. Od czasu do czasu możemy wyczyścić ten otwór patyczkiem z wacikiem używając do tego czystego spirytusu.
czyszczenie otworu zadęciowego |
Należy pamiętać również o dokładnym wyczyszczeniu powierzchni stykania główki z korpusem
tenon |
Po umieszczeniu wszystkich części w futerale, czyścimy powierzchnie klap.
Po wyczyszczeniu zamykamy instrument w futerale tak aby cząsteczki wszechobecnego kurzu nie dostawały się do wnętrza jeszcze wilgotnego instrumentu.
Jeżeli instrument będziemy transportować w niskich temperaturach, to należy zabezpieczyć go ocieplanym futerałem. Najgorsza sytuacja, którą możemy sobie wyobrazić to taka, gdy instrument po zakończonej grze eksponujemy na działanie temperatur poniżej zera. Wtedy to zamarzająca woda w poduszkach klap, krystalizując się powoduje ich powolną destrukcję.
Od czasu do czasu warto również odkurzyć wnętrze futerału i pokrowca. Materiał we wnętrzu futerału ma takie właściwości (powinien je mieć), że przyciąga i zatrzymuje cząsteczki kurzu i innych zanieczyszczeń. Jeżeli pozostawimy je we wnętrzu, to po jakimś czasie prędzej czy później zawędrują one pod poduszki klap zmniejszając ich szczelność, zaś organiczne cząstki kurzu mogą przyczynić się do niekorzystnych procesów rozkładu zewnętrznej, naturalnej skórki poduszek (tzw. rybiej skórki).
Przed odkurzeniem |
Po odkurzeniu |
Mamy wtedy pewność, że nikt na nim nie usiądzie. Również jego pionowa pozycja sprzyja szybszemu odparowaniu wody z jego wnętrza. Powyższy stojak powinniśmy używać jedynie w czasie krótkich przerw podczas ćwiczeń. Nie należy zostawiać instrumentu na kilka godzin lub kilka dni. Po zakończonych ćwiczeniach, flet należy wyczyścić oraz schować do futerału tak aby zabezpieczyć przed działaniem kurzu, który zawsze jest obecny w powietrzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz